Cd. Taras i elewacja (wróciłem :))
Chyba kiepski ze mnie BLOGER :)
Ostatnio częsciej zaglądam na wasze wpisy niż dodaje sam coś nowego ale.....żeby nie było, że nic się u nas nie dzieje.
Przy pierwszym ociepleniu klimatu zabraliśmy sie za kończenie konstrukcji pod taras, oj zajeło nam to sporo czasu ze względu na cięgłe zmiany w jego wielkości.
Na początek przymierzyliśmy belki i ponawiercaliśmy otwory
Nastepnie zdemontowaliśmy wszystkie belki ułozyliśmy agrowłókninę i na to wysypaliśmy kamyczki. Nakręciliśmy nakrętki z podkładkami na przygotowane "igły" i na to belki. Belki są w odlelości ok 80cm.
Na belki w odległości co ok 40 cm przykręciliśmy łaty- na to w niedalekiej przyszłości(mam nadzieję) przykręcimy deskę. Całość zostałą wypoziomowana z minimalnym spadkiem na zewnątrz.
Tu zaczeliśmy zastanawiaćsię jak zrobić żeby nie było stopnia, ułożyłem dookoła tarasu bloczki betonowe, pozostałe z budowy, wywinałem agrowłóknine i przymocowałem ją do krawędzi tarasu(mam nadzieję że zapobiegnie to dostawaniu się piasku i szkodników do wnętrza tarasu, zamówiłem dwie wywrotki ziemi. Teraz zastanawiam się czy zrobić " odsunięty stopień" o szerokości 2,6m z podkładów kolejowych i na tym trawnik czy delikatny spadek...?
Myślałem o czymś takim z trawnikiem ale żona się upiera że bez podkładów
Narazie nie podjeliśmy decyzji co do stopnia więc zabrałem sie za wykańczanie i gruntowanie elewacji. W sobotę ogarneliśmy jedną ścianę razem z poprawkami na pdbitce...
Pozdrawiam
Mirek